3. Klan Fortune'ów - Rogers ...
|
3. Klan Fortune'ów - Rogers Shirley - Syn Fortune'ów [553. Harlequin Gorący Romans], Książki - Literatura ...
[ Pobierz całość w formacie PDF ] Shirley Rogers Syn Fortune'ow ROZDZIAŁ PIERWSZY - Ty! Ręce precz od mojej żony! Justin Bond stał na obszernym ganku domu, w którym jeszcze nie tak dawno mieszkał z Heather. Wszystko aż go- towało się w nim z wściekłości. Nigdy by się nie spodzie- wał, że zastanie żonę w ramionach innego mężczyzny. Wciągnął głęboko powietrze i zacisnął pięści. Przyszedł ją prosić, by dała ich małżeństwu jeszcze jedną szansę. To, że zastał ją z innym, odczuł jak zamach na swoje ego. Przestraszony brutalnym rozkazem, mężczyzna ode- rwał ręce od Heather i odskoczył do tyłu, potykając się o własne nogi. W jego lewym oku pojawił się nerwowy tik. Justin uznał to za pewnego rodzaju zwycięstwo. - Justin! - wyszeptała Heather. Zaszokowana, przy- cisnęła ręce do piersi, jakby nie mogła złapać tchu. A mo- że po prostu była zażenowana, że przyłapano ją w kom- promitującej sytuacji? Justina to nie obchodziło. Chciał tylko pozbyć się tego łajdaka z domu. - Witaj, Heather. - Co ty tu robisz? - Wodziła spojrzeniem od męża do tamtego i z powrotem. Jej twarz i szyję pokryły de- likatne różowe plamy, schodzące aż do dekoltu kremowej bluzki. -Eee... pamiętasz... Paula... Paula Daileya, mo- jego kolegę ze szkoły? - Jej głos lekko drżał. Justin nieznacznie się skłonił. Zaciskając usta, przy- glądał się swojemu rywalowi. Potrzebował całej siły woli, by się opanować, nie chwycić drania za kołnierz i nie wyrzucić go z domu. Cholera! Przecież Heather nadal jest jego żoną! - Paul wstąpił, żeby porozmawiać o pewnej... decy- zji, którą musi podjąć nasz komitet. Justin rzucił żonie badawcze spojrzenie. - Decyzja komitetu? - Gardło mu się zacisnęło, gdy jego wzrok przesunął się na jej towarzysza. - Czy właśnie to omawiałeś z moją żoną? - spytał ostro. Wsparł ręce o biodra i z radością zauważył strach na twarzy tamtego. - My... eee... tak. - Paul Dailey odchrząknął i ner- wowo zamachał rękami. - Heather, my... eee, porozma- wiamy jutro, w szkole. - Chwycił teczkę z podłogi i przycisnął ją do piersi jak tarczę, a potem ostrożnie podszedł do drzwi, nie spuszczając spojrzenia z grożą- cego mu mężczyzny. Justin nie ruszył się, co zmusiło Daileya, by przeciskał się między nim a futryną. Ale zanim zdołał się wydostać, Justin zagrodził mu wyjście ręką. - To moja żona - oświadczył - i nikt oprócz mnie nie ma do niej żadnych praw. Byłoby mądrze z twojej strony, gdybyś w przyszłości o tym pamiętał. - Groźba ta została dodatkowo wzmocniona ostrym tonem. Justin jeszcze przez sekundę się wahał, czy na tym poprzestać, ale w końcu zabrał rękę. Usłyszał szybkie kroki, trzaś- niecie samochodowych drzwiczek i zaraz potem warkot silnika i pisk opon. Gdyby nie był tak zirytowany, mog- łoby go to nawet ubawić. Ale chwilowo przestał myśleć o intruzie, bo oto znów miał przed sobą kobietę, którą poślubił siedem lat temu, i serce niemal wyskakiwało mu z piersi. Do diabła, samo tylko zobaczenie jej po roku przyspieszyło mu puls. Była nadal tak samo piękna jak tego dnia, kiedy poznał ją na kampusie stanowego Uniwersytetu Pensylwanii. Patrząc niepewnie na męża, Heather podeszła bliżej i zatrzymała się o krok od niego. Oparła się o drzwi, ob- ciągając na biodrach krótką brązową spódniczkę. Jej ka- sztanowe włosy otaczały twarz i opadały w lokach na ramiona. Czarne pantofle na wysokich obcasach przyda- wały uroku jej i tak bardzo zgrabnym nogom. Justin aż zesztywniał, przypominając sobie ostatni raz, kiedy ich dotykał, ostatni raz, gdy byli ze sobą. Tętno przyspieszyło mu jeszcze bardziej. Cholera, rok bez seksu to bardzo długo. Ale dla Heather to też najwyraźniej było za długo. Czuł, jak ogarnia go wściekłość. - Byłeś nieuprzejmy - stwierdziła. Głos miała spo- kojniejszy, zaczęła się już otrząsać z szoku, jakiego do- znała na jego widok. - Doprawdy? - Justin wzruszył ramionami. - Ten ło- buz chciał cię mieć. Musiałem mu wyjaśnić, że nic z tego. Usłyszał, jak Heather wciąga powietrze. Jej zielone oczy pociemniały. - Nie masz prawa wtrącać się do moich spraw. - Pa- trzyła na niego ze złością, na czole zarysowała jej się głęboka bruzda. - Nadal jesteś moją żoną - przypomniał jej. - Naj- widoczniej zapomniałaś o tym. - Nie zapomniałam, że nadal jesteśmy małżeństwem, mimo że przez cały rok ani razu się do mnie nie ode- zwałeś. - Spojrzała mu prosto w oczy. Mówiła ostrym tonem, ale w jej oczach zobaczył cierpienie. Po tym, jak poroniła, Justin odsunął się od niej, i w końcu ją opuścił. Odrzucając ją, zadał jej ból, który mimo upływu roku ani trochę nie zelżał. - Ale teraz tu jestem. - Justin stwierdził oczywisty fakt. - Mogę wejść? Heather znieruchomiała. Serce jej waliło, jego wzrok trzymał ją na uwięzi. Był taki przystojny, że z zachwytu brakowało jej tchu. Elegancko ubrany w ciemny garnitur z białą koszulą wyglądał tak, jakby przyszedł tu prosto z biura. Justin zawsze odznaczał się doskonałą prezencją; miał w sobie coś, co przyciągało uwagę, gdziekolwiek się znalazł. Podniosła wzrok na jego twarz. Starannie ostrzyżone ciemne włosy były sczesane z twarzy, niebieskie oczy patrzyły bacznie. Nigdy nie potrafiła dokładnie odgadnąć, o czym Justin myśli, a teraz taka umiejętność bardzo by się jej przydała. Po co on tu przyszedł? Czy to możliwe, że jeszcze ją kocha? Rumieniąc się na tę głupią myśl, odepchnęła ją od siebie. Już dawno straciła nadzieję. Poza tym nie pozwoli, by znów zadał jej ból. Nie zniosłaby tej tortury, gdyby jeszcze raz miała go stracić. - Nie wydaje mi się, żeby był to dobry pomysł - powiedziała, rzucając przez ramię rozpaczliwe spojrzenie na bawialnię, by sprawdzić, czy nie zostawiła na wierzchu rzeczy synka.
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pllily-lou.xlx.pl
|
|
Linki |
: Strona pocz±tkowa | : 3.Lumley Brian - Nekroskop 03 -Żródło, Książki, Brian Lumley, Nekroskop | : 3. Królowie Kalifornii - Child Maureen - Opowieść o szczęściu, Harlequin, Mini serie, Królowie Kalifornii (10 z 10) | : 3. Lato pełne sekretów - Child Maureen - Domowe ognisko, Harlequin, Mini serie, Lato pełne sekretów (3 z 3) | : 2. Mężczyźni do wzięcia - Rose Emilie - Powrót po latach, Harlequin, Mini serie, Mężczyźni do wzięcia (3 z 3) | : 3. Książęce pary - Leclaire Day - Nie ma tego złego, Harlequin, Mini serie, Książęce pary (3 z 3) | : 3. Trojaczki Reilly - Child Maureen - Słodka przegrana, Harlequin, Mini serie, Trojaczki Reilly (3 z 3) | : 3. Mężczyźni do wzięcia - Rose Emilie - Bankier i artystka, Harlequin, Mini serie, Mężczyźni do wzięcia (3 z 3) | : 3. Rodzina Tannerów - Moreland Peggy - W pogoni za marzeniem, Harlequin, Mini serie, Rodzina Tannerów (4 z 4) | : 3. The Old Republic - Oszukani - Paul S. Kemp, Star Wars - Książki, (25000-1000 BBY) Era Starej Republiki | : 2011.01 BSD's and Solaris, Książki, BSD Magazine |
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmarekfurjan.xlx.pl
. : : . |
|